Bębny grają nieprzerwanie przez kilka godzin. Po Kraju Tysiąca Wzgórz rozchodzi się wieść o Narodzeniu Chrystusa. Dociera do glinianych chat ukrytych w bananowych gajach. fot. BEATA ZAJĄCZKOWSKA
W klasztornym ogrodzie siostry hodowały krowy. Szarytki doiły je, dzieliły porcje mleka, a matki o określonej godzinie ustawiały się w kolejce. Siostry uratowały niejedno niemowlę.