Wstrzymywane oddechy, chwila grozy i po chwili wielki kadłub boeinga sunący na pianie wylanej na betonową płytę lotniska.
To cud, że przeżył. Serduszko znów zaczęło mu bić. Bóg wrócił mu życie. Nie da mu odejść.
Wyszydzona wiara * Moda, moda, moda * Internetowe (nie)przyjaźnie * Maska do szkoły * Odrzucenie * Wielkie wybuchy
Miała białą suknię. W rękach trzymała czerwone róże. Inna wpięta była w jej rozpuszczone włosy. Gdy zeszła na ziemię i spotkała znajomych, zapanowała wielka radość. Wtedy... obudziłem się. Tak śnił jedenastoletni Tomek pięć miesięcy po śmierci Ewy.
Dbają o zdrowie i bezpieczeństwo innych. To ich praca. O trudach nocnej służby opowiedzieli żołnierz, pielęgniarka, operator telefonu alarmowego i dróżniczka.
Sama nie wiem. To dobra i wspaniała, a za chwilę… Chyba jestem do niczego…