Często mamy kłopotyz alkoholikiem w rodzinie. Mamie jest przykro i zamartwia się, tato się denerwuje. Słyszałam, że w takichh sprawach można się modlić do św. Rity. Jak jeszcze mogę pomóc rodzicom? Zmartwiona
Nieraz miałam żal do rodziców, że jestem jedynaczką. No i dzisiaj dowiedziałam się, że bardzo chcieli mieć więcej dzieci. Lecz mama poroniła. Nie mówili mi o tym. Bardzo płakałam. Tęsknię za tym bratem lub siostrą. Jak sobie z tym poradzić? Jedynaczka
Kuzynka chce z nami pojechać latem na pielgrzymkę do Medjugorje. Jej rodzice postawili jednak warunek- wyspka śrenia. Niestety, ona nawet opuściła się z nauce. A ja tak bym chciała, aby z nami pojechała. Kuzynka
Od pół roku chodzę z chłopakiem, który podchodzi do tego bardzo poważnie. Opowiada o mnie całej rodzinie, zaprasza do domu. Moi rodzice chyba by się wściekli, gdyby się dowiedzieli, że mam chłopaka na poważnie... 14-latka
Moi rodzice pokłócili się parę dni temu. Po tej kłótni ani razu się do siebie nie odezwali. Mama prawie cały czas płacze, a ja mam ochotę przy ich następnej kłótni wyjść z domu i pójść do koleżanki. Nie wiem co mam zrobić, aby uniknąć kolejnej awantury. Szóstoklasistka
Listy odbiera codziennie. Wszystkie czyta, a raczej… wsłuchuje się w powierzone problemy. Zawsze odpowiada. W nowym numerze "Małego Gościa" rozmowa z Izą Paszkowską.
Zbliża się koniec roku, a ja mam mnóstwo zaległości, muszę poprawić oceny. Rodzice mnie stresują, gonią do nauki, ja panikuję, potem nie mogę zasnąć, a w sumie to nie potrafię zapanować nad wszystkim. Gimnazjalistka
Chodzę do elitarnej szkoły. Koleżanka przeszła niedawno rozwód rodziców. Jest pulchna i klasa chamsko jej dokucza, chociaż to miłe osoby. Rozmawiałam z prowodyrem. Przesyłam naszą rozmowę na gg, by pokazać problem. Koleżanka
Mój 8 letni brat, jeśli go np niechcący potrącę, wpada w szał, bije, krzyczy. Wszystko jest dobrym powodem do ataku szału, do bicia mnie. Rodzice nie reagują, bo przecież jestem 6 lat starsza. Trudno z nim wytrzymać. 13-latka
Moi rodzice coraz bardziej się kłócą, nawet biją. Próbuję z nimi rozmawiać, napisałam do nich, a oni na to, że mnie to nie dotyczy. Chciałam iść do psychologa, ale mama się z tego wycofała. Nie wytrzymam tego dłużej! Pokrzywdzona