Zapis czatu z Izą Paszkowską z 1 grudnia 2011 roku
W swojej szkole muzycznej grają klasyczny repertuar. W „Trąbkach” dają czadu... na Bożą chwałę.
Przez pierwszych trzysta lat istnienia Kościoła wyznawcy Jezusa znosili prześladowania, ginęli w męczarniach albo ukrywali się całymi latami.
Nie ma w niej ani grama stali. Jest wysoka na 111 m. Z jej szczytu przy dobrej pogodzie widać Tatry.
Piszą listy, telefonują albo przychodzą osobiście i proszą. Wiedzą, że norbertanki będą się modlić. O czyjeś nawrócenie, o pracę, o przywrócenie komuś dobrego imienia, o narodzenie dziecka, o szczęśliwą operację.
O przepisie na udany bal, wodzireju-trenerze i karnawale w niebie opowiada Mirosław Kańtor, wodzirej
Jak się uczyć, żeby się nauczyć? Jak uczyć się szybko? Jak się uczyć, żeby się nie zanudzić i nie zniechęcić?