Każda ich wizyta to dla dzieci wielka radość. Zapytaliśmy wolontariuszy, czym dla nich są spotkania z chorymi.
Jestem wierzącą katoliczką. Niestety, w mojej klasie inni chodzą na religię dlatego, że im rodzice każą. Dziewczyny myślą o modzie, o kosmetykach, o podrywaniu. W parafii nie ma żadnych grup młodzieżowych. Samotna
Rozmowa z jedną z sióstr Misjonarek Miłości