Napisałam do chłopaka, który mi się podoba. Pisaliśmy trochę. Dzisiaj się dowiedziałam, że naszą rozmowę potraktował jako powód do śmiechu i powysyłał nasze wiadomości innym osobom. Jestem załamana. Gimnazjalistka, kl. I
Co właściwie jest na tej okładce? Być może niektórzy mieli problem z odgadnięciem. Jakieś plamy, cienie. W dodatku wszystko poszarpane, jakby jeden drugiemu wyrywał kawałek płótna.
Umówiłam się z chłopakiem na deskę. Lecz ja nie potrafię jeździć. Kompromitacja! Jak się szybko nauczyć? Co mam zrobić? Pomocy! Nastolatka
Własnym głosem przywołuje sikorkę lub puszczyka. W komórce ma empetrójki ze śpiewem ptaków. Między drzewami przeleciała seria zdjęć.
... wieszając budki lęgowe.
Piłka nie nadawała się do kozłowania, a zamiast obręczy z siatką wisiały na boisku koszyki na owoce. Takie były początki koszykówki.