Ludziom wydaje się niekiedy, że chrześcijaństwo ogranicza wolność człowieka i stanowi przeszkodę na drodze do szczęścia. W rzeczywistości jest odwrotnie. To właśnie chrześcijanie są ludźmi naprawdę szczęśliwymi. Źródło ich radości leży bowiem w samym Bogu – pisze Benedykt XVI do młodych.
Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga (Mt 22, 21) Oddaj cezarowi, co jego – ale nie myl tego z tym, co należy do Boga.
Musisz być szalonym, żeby zrobić coś takiego – powiedział Franciszek do proboszcza. – Ale Pan Bóg uwielbia takie szaleństwa! – dodał papież i... wziął na ramiona żywego baranka.
Wy jesteście światłem świata. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.(Mt 5,13-16) Za twoje dobre uczynki ludzie mają chwalić Boga. Jeśli nie chwalą, to twoje światło źle świeci.
Dopiero po trzech dniach odnaleźli Jezusa w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania.(Łk 2,46) Szukasz Boga? Czy to On się ukrył, czy to ty skryłeś się przed Nim?
Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.(J 6,48-50) No dobrze – powie ktoś – ale kto spożywa chleb z nieba, też umiera. Niezupełnie. Ziemska śmierć to tylko brama. A dopiero za bramą jest życie albo śmierć.
Słowo (...) przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli (J 1, 11) Nie robisz Jezusowi łaski, że Go przyjmujesz – jesteś jego własnością.