czwartek, 17 kwietnia, 2008r.

Dzień trzeci

Co podobało mi się dziś najbardziej? Byliśmy u pani Wandy Gawrońskiej, siostrzenicy błogosławionego Pier Giorgia, w rodzinnej willi Frassatich.

Nie umieramy na zawsze

Papuasi zbierają się w Domu Płaczu i malują swoje twarze. Indianie Ajmara lepią z ciasta postaci mężczyzn i kobiet. Żegnają tych, którzy odeszli. Do innego życia...

Matka Boża Trąbkowska

13 maja, Trąbki Wielkie

Grobowiec egipskiego kapłana sprzed 4400 lat

Admirał wrócił do Polski

Na pokładzie ORP Kościuszko wróciły do kraju szczątki Józefa Unruga i jego żony Zofii.

Nr 10/2006

środa, 25 maja, 2016r.

sobota, 11 sierpnia, 2007r

Harcerska wyprawa do źródeł