Jeden z najtrafniej wybranych papieży na jednym z najdłuższych konklawe
Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym (J 20, 27) Niedowiarek chce dotknąć ran Jezusa palcem,wierzący dotyka ich sercem.
Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszym (J 15, 1–2) Boli? To dobrze. Oczyszczanie zawsze boli.
Jezus stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!”.(J 20,19-31) Największą pokojową nagrodę otrzymuje ten, kto zaprasza Jezusa.
Drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka.(J 20,4–5) Drugi z uczniów zawahał się, czy wejść do grobu Jezusa. Gdy się na to zdobył, uwierzył, że Syn Boży pokonał śmierć. Do odważnych świat należy. Niebo też!
Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuje, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca.(J 14,1-12) Wiara w siebie nie czyni cudów. Cuda czyni wiara w Jezusa.
Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.(J 20,19–23) Największy grzech to nie ten, którego najbardziej się wstydzisz, ale ten, z którego usprawiedliwiasz się sam przed sobą.