Nie chodzą w koronach, nie siedzą na tronie, ubierają się całkiem zwyczajnie. W Europie w siedmiu krajach jest prawdziwy król lub królowa.
W tym roku Lusia i Wojtek nie pójdą 1 września do szkoły. Razem z rodzicami objeżdżają świat. Po drodze odwiedzają szkoły i swoich rówieśników.
Najmłodszy był Pele. Najstarszy Roger Milla. Najszybszy Hakan Sukur. A Ernest Wilimowski miał wyjątkowego pecha.
podążają śladami … ŚWIĘTEGO PAPIEŻA.
Stała blisko. Otaczało Ją wyjątkowo jasne światło. Dzieci widziały Ją wyraźnie. Była nieziemsko piękna.
Święci nie zawsze byli świetni. Było wśród nich wielu gagatków. Grzeszyli i popełniali błędy.