Alinka z trzeciej klasy pierwsza oświadczyła katechetce: „Moja mama zgodziła się, żebym należała do „Adopcji serca”. Ona i jej szkolni koledzy i koleżanki zostali najmłodszymi rodzicami adopcyjnymi Polsce.
Po obiedzie w parafii pojawiło się kilku mężczyzn. Po chwili przyszła druga grupa. Byli brudni i agresywni. Żądali broni. Przeszukali dom. Jeden z bandytów strzelił. Ksiądz Jan upadł. Strzały były śmiertelne.
Asia przebiera się w niebieski strój Maryi. Bierze na ręce lalkę-dzieciątko. Za moment zapuka do wielu drzwi. Będzie życzyć „mądrości Bożej, która się ludzkiej objawia pokorze”.
Składają kolorowy różaniec z bibuły. Musi być wielki, by dostrzegł go tłum młodzieży w żółtych chustach.
Ustawione w rzędzie dzieci podają sobie cegły i kawałki gruzu. Ruszył remont. Rodzice i wykwalifikowani pracownicy przygotowują budynek do wstawienia okien i drzwi. Już w styczniu dzieci rozpoczną naukę w wyremontowanej szkole.
List siostry Joanny Goik z Timoru Wschodniego do uczestników Rorat 2003
Kuba nie potrafi samodzielnie oddychać. Nie potrafi sam jeść. Potrafi posłać najłagodniejsze na świecie spojrzenie.