Tomasz Frankowski w ostatniej kolejce strzelił 163. bramkę w ekstraklasie. I zrobił psikusa „Małemu Gościowi”.
O swoim najważniejszym golu i o tym, kiedy pomagają gwizdy, opowiada Tomasz Frankowski, najskuteczniejszy grający polski napastnik.
Tomasz Frankowski (na zdjęciu z nr 21) od pewnego czasu, powoli przechodzi do historii. Co kilka meczów robi kolejny krok.
Prawidłowe odpowiedzi konkursowe z dodatku o EURO 2012 według tekstów zamieszczonych w wakacyjnym numerze „Małego Gościa”:
Kostaryka i Ekwador powinny być w zasięgu Polaków. Z Niemcami będzie trudno wygrać przed ich własną publicznością, ale nawet drugie miejsce w grupie zapewni nam awans. A to już byłby wielki sukces.
Niedawno nie dali na boisku szans holenderskiemu SC Heerenveen. W końcu trenują w akademii. A to przecież wyższa szkoła gry.