Złamać barierę
Nie potrafię złamać bariery mówienia na forum klasy, jest to dla mnie rzecz nie do pokonania. Potrafię nawet nie przyjść do szkoły. Jednocześnie na przerwach jest mnie wszędzie pełno, krzyczę najgłośniej, najwięcej gadam, bije ode mnie beztroska. W gronie przyjaciół – lider grupy. Wkrótce będzie debata, do której zgłosili się bardzo pewni siebie, wygadani i mający sporą wiedzę koledzy. Brakowało dwóch osób i padło na mnie. Koleżanka obiecuje, że wystąpimy razem, że razem się przygotujemy, ale ja się boję, że oni mnie zagną, będzie kompromitacja.
Licealistka