Poznałam fajnego i przystojnego chłopaka. Poszłam dla niego na dyskotekę, chociaż nie lubię. On nie przyjechał, bo zepsuł mu się samochód. Wybrał się potem z kolegą do innej miejscowości. Czy to ma sens? Niepewna
Jeden z najtrafniej wybranych papieży na jednym z najdłuższych konklawe
Z księdzem Markiem Dziewieckim o zakochaniu, miłości i seksie
150-lecie objawień maryjnych w Lourdes