Nikomu nie trzeba tłumaczyć, po co szuka się ropy naftowej. Ten ulubiony napój pieców i silników można znaleźć w złożach pod powierzchnią ziemi. Co jednak zrobić, gdy owa powierzchnia przykryta jest wielometrową warstwą wody? I na to znaleziono sposób. Platformę wiertniczą.
Przekopać się przez piasek, wpuścić wodę i statki mogą płynąć. Sprawa wydaje się bardzo prosta… ale wcale taka nie jest.
Tu Mieszko modlił się razem z Dobrawą. Tu powstały pierwsze polskie biskupstwo i katedra. Tu nasz pierwszy władca jest pochowany razem z Bolesławem Chrobrym, pierwszym koronowanym polskim królem.
Są ogromne, tylko częściowo widoczne nad powierzchnią mórz i oceanów, będące jakby kurkiem, który trzeba odkręcić, aby rurociągi zapełniły się gazem czy ropą.
Wrak betonowego tankowca, przedwojenne fabryki, wielkie głazy przyniesione przez lodowiec, zwodzone mosty, chaty wikingów, krzywy las i zamek joannitów.
Kiedyś kutry rybackie poławiały tam jesiotra. Dziś to groźna, wielka pustynia.