Rozkrzyczana rodzina
W mojej rodzinie wszyscy krzyczą. Tylko ja jestem cicha, potrzebuję spokojnych i długich rozmów. Nie w domu, gdzie wszyscy wrzeszczą. Mama nigdy ze mną nie rozmawia, tylko ciągle zakazy i pytania o szkołę, o zadania. Tak bardzo potrzebuję dostępu do Internetu, ale mam go bardzo ograniczony, nie potrafię wywalczyć więcej, bo rodzice zaraz krzyczą. Moje krzyczące rodzeństwo swoje wywalczy, a ja nie.
Gimnazjalistka