Jestem chyba jedyny samotny z klasie. Zazdroszczę kolegom, że nie mieli problemów ze znalezieniem dziewczyny. Podoba mi się jedna z koleżanek, więc wreszcie ośmieliłem się zaproponować chodzenie. Niestety, odmówiła. Załamało mnie to kompletnie. Czy już zawsze będę sam? Dlaczego to takie ciężkie? 14-latek
Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi!(Łk 10,5) Jeśli wchodząc do kogoś nie chcesz mu życzyć pokoju, nie wchodź w ogóle.
Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.(J 1,1-18) Cokolwiek powstało, stało się z woli Boga. Zło niczego nie tworzy – ono robi dziury w tym, co powstało.
Nie rozumiem mojej koleżanki. Zawsze gdy jesteśmy na przerwie, nie zwraca na mnie uwagi, a gdy jesteśmy w świetlicy, staje się moją wielką przyjaciółką. Nie wiem już, czy jest moją przyjaciółką, czy tylko udaje. 11-latka
Znanych i anonimowych, dawnych i współczesnych, wszystkich świętych uroczyście wspominamy 1 listopada.