Brak efektów
Uczyłem się do sprawdzianu prawie 3 tygodnie. Myślałem, że umiem na 5. Dostałem jednak 3, a kolega, który uczył się tylko kilka dni i myślał, że dostanie 1, a dostał 4. Czemu jest tak niesprawiedliwie? Czemu tak układa sie los?. Nie chcę w to mieszać Pana Boga, ale chyba jednak ma coś z tym wspólnego czyż nie?
Nastolatek