Zmierzyliśmy siłę ataku ekipy wicemistrza świata. Tyle mocy nie pomieści jeden zespół.
Po pierwsze, jest turniej. Po drugie, gra drużyna. Po trzecie, nikt nie podejrzewa, że ona zwycięży. I najważniejsze, po czwarte, ta drużyna zwycięża lub jest o włos od zwycięstwa.
Mają osiem i czternaście lat. Razem łowią ryby, ścigają się na quadzie, a na scenie zamieniają się w starszych panów.
Polscy siatkarze wygrali z Amerykanami 3:1 w finale Ligi Narodów. To historyczny sukces.
Dreszczowce, to nasz znak rozpoznawczy - przyznał Michał Szyba, bohater pojedynku o brązowy medal mistrzostw świata piłkarzy ręcznych, w którym Polska pokonała Hiszpanię 29:28. To m.in. jego gol, zdobyty na dwie sekundy przed końcem meczu, doprowadził do dogrywki.