Od roku wykańcza mnie lenistwo. Gonią mnie terminy, a ja się nie mobilizuję, marnuję mnóstwo czasu. Obżeram się słodyczami, siedzę przy telewizji i komputerze. W pokoju mam bałagan. Tyle spraw mi umyka, martwię się tym! Załamana
Przed klasówkami strona poolicz.pl przeżywa oblężenie. A i zapominalski, jeżeli tylko ma dostęp do Internetu, ma szansę odrobić zadanie domowe tuż przed wyjściem do szkoły.
Bardzo się boję egzaminów, bo czuję dużo braków. Wcześniej się tym nie przejmowałam, ale obawiam się, że teraz to śnić mi się będzie każdej nocy. Czy jest jakiś spobób na tego typu stres? Jak podejść do egzaminu? Gimnazjalistka