Kiedy Józef Ratzinger został wybrany na papieża, dziennikarze roztrząsali problem: co się stanie z dwoma ulubionymi kotami kardynała?
Wszyscy łamią się opłatkiem, stawiają choinkę, prawie wszyscy wypatrują pierwszej gwiazdki. Do jednych przychodzi Dzieciątko, do innych św. Mikołaj albo Aniołek, a jeszcze inni czekają na Gwiazdora.
Jadowite czy niebezpieczne? Miłe czy obrzydliwe? Ślepe, głuche i delikatne jak… surowe jajko.
Czy to afrykański busz? A może amerykańskie prerie? Nie, to polski las! A w nim pomiędzy świerkami i sosnami pomykają szakal złocisty, amerykański żółw czerwonolicy, szop pracz czy jenot.
Ciepły brąz, ognisty pomarańcz, złociste i ciemnozielone pióra, czerwony grzebień na głowie – wypisz, wymaluj kogut.
Podobne długie uszy, tak samo skoczne nogi, małe ogonki, miłe pyszczki. Jesteśmy podobni? Nie dajcie się zmylić!
Koń, który rozumie ludzi, nieistniejący bohater w Wikipedii czy przebierańcy z Abisynii uznani za oficjalną delegację państwową.
Gdy zobaczyłam Kamienie Matery zrozumiałam, dlaczego właśnie tu Mel Gibson kręcił Pasję. Miasteczko zwane jest włoską Jerozolimą.