Wyszydzona wiara
Jestem całkowicie samotna i nie mogę się zaprzyjaźnic, bo koleżanki z klasy na każdym spotkaniu albo palą, albo piją, no i co drugie słowo to przekleństwo. Śmieją się z mojej wiary, wyśmiewają się z m. in. Jezusa, układają obraźliwe piosenki. Moje sprzeciwy tylko ich rozśmieszają. Ja już nie mogę tak dalej żyć.
Samotna