Od trzech lat przyjaźnię się z chłopakiem. No i nagle się zakochałam. Jestem niespokojna, przestaję się uczyć. W sumie, czasami nie jestem pewna, czy to prawdziwe uczucie. Zastanawiam się, czy mu to powiedzieć? Co robić? Zakochana gimnazjalistka
Drogi Mędrcze! Ostatnio zostałam oskarżona przez koleżanki z klasy, że aż za bardzo pokazuję się z moją wiarą. A ja noszę tylko różaniec na palcu i małymi literkami mam napisane na plecaku WWJD*. Chodzę do kościoła i spotkania Ruchu Światło–Życie. Koleżanki powiedziały, że one nie muszą. Im wystarczy „modlitwa i rozmowa z Nim”. Nikogo nie próbuję nawracać czy zapraszać na spotkania. Było mi bardzo przykro... Dlaczego niektórzy nie rozumieją, że są ludzie, którzy wierzą i kochają Boga? Inna?
W mojej rodzinie jest sporo konfliktów. Przykro mi, a w dodatku one też uderzają we mnie. Ostatnio ciocia sprawiła mi przykrość, czułam się podle. Nie wiem, kiedy to się wreszcie skończy! Gimnazjalistka
Kolory żółty, zielony, niebieski i… srebrny medalik – to im przypomina, że są pod najlepszą opieką.
Jedli kolację, kiedy pod dom podjechali uzbrojeni bandyci. Kazali klerykom położyć się na podłogę, twarzą do ziemi. Deptali po nich. Robert dostał pierwszą kulę w brzuch. Drugą – w płuco. Była śmiertelna.
Najpierw grzmi chór puzonów. Potem dołączają wiolonczele, trąbka, fagot, flet, bas i trzy gitary. We wsi zaczyna się dyskoteka, czyli… próba scholi.
Dzisiaj taki obraz nikogo chyba nie oburzy, ale w 1896 roku, gdy powstał, owszem, niektórych oburzał. Bo jak to tak może być, że Pan Jezus wygląda tak normalnie, bez aureoli albo choćby bez blasku wokół głowy.
O pierniczkach dekorowanych w Adwencie, pisaniu książek i o tym, co najważniejsze w życiu specjalnie dla Małego Gościa znana autorka książek dla dzieci i młodzieży Małgorzata Musierowicz i jej córka Emilia Kiereś.
Koleżance umarł ojciec. Byliśmy wstrząśnięci. Ona jest w szkole z internatem, ja też i tak sie złożyło, że nie byłam na pogrzebie. Zupełnie nie wiem, jak się zachować, gdy się wkrótce spotkamy. Gimnazjalistka