Dziwne zachowanie
Pewien o rok starszy kolega często mi się przygląda, ale gdy zagadywałam, kontakt był słaby, prawie uciekał. Właśnie wczoraj go widziałam, podeszłam, zagadałam odnośnie szkoły. Mocno się speszył, ale zarumieniony wyjąkał, że wszystko poszło po jego myśli. Nie za długo rozmawialiśmy, ale ciągle zachowywał się dziwnie, a gdy go pożegnałam, to uciekł.
Zdumiona