Jedli kolację, kiedy pod dom podjechali uzbrojeni bandyci. Kazali klerykom położyć się na podłogę, twarzą do ziemi. Deptali po nich. Robert dostał pierwszą kulę w brzuch. Drugą – w płuco. Była śmiertelna.
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie.(Mt 5,38–48) Czemu Bóg każe kochać nieprzyjaciół? Bo On ich kocha.
Jestem wierzącą katoliczką. Niestety, w mojej klasie inni chodzą na religię dlatego, że im rodzice każą. Dziewczyny myślą o modzie, o kosmetykach, o podrywaniu. W parafii nie ma żadnych grup młodzieżowych. Samotna
Mój ojciec jest alkoholikiem. Znika i wraca w strasznym stanie. Mama urządza koszmarne awantury. Ich małżeństwo to nieporozumienie. Kocham ich, ale mam żal. Pani pewnie każe mi przebaczyc, ale już nie umiem.... Córka
Niekiedy ciężko jest nie wyprzeć się wiary.To boli, kiedy koleżanki pytają złośliwie, czy byłam na Drodze Krzyżowej... Czasem nie wytrzymuję, mówię, że rodzice mi kazali, a potem mam wyrzuty sumienia. Zmartwiona
Długo się o nią starałem. Chodziła z moimi kolegami, teraz jesteśmy parą. Ale tylko ja mówię, że kocham. Ona na to ważne słowo każe czekać, bo- no właśnie, dlaczego nie ma tej pewności? Zakochany
Nie mam żadnej koleżanki. Klasa mnie odrzuca. Każą mi odejść, gdy chcę słuchać, o czym mówią. Kiedy z kimś rozmawiam, to inne ją wołają i znów jestem sama, odrzucona! Co z tym robić? Odrzucona
Ksiądz miał dzisiaj mądre kazanie. Stwierdził, że nieobecność Boga w życiu to nasza- chrześcijan- wina. Ale ja nie wiem, jak o Bogu opowiadać? Wyjść na ulicę i krzyczeć? Że Bóg jest i ja go kocham? Wierząca
Przyjaciółka ma problemy rodzinne. Nigdy mi o tym nie opowiada, mało tego, mam wrażenie, że wygłupiając się ze mną, śmiejąc, odreagowuje stresy. Nasza wychowawczyni każe jej iść do psychologa, a ona nie chce. Gimnazjalistka
Na obozie zwyzywałam ukochanego chłopaka, bo mnie ignorował. On zrobił to samo, zaczał mnie potem przezywać nawet w szkole. Wychowawczyny kazała mu przeprosić. Zależy mi na nim! Widze, że mu przykro, gdy wspominamy obóz. Zakręcona