Piotr był jak skała. Twardziel. Zapalczywy i impulsywny. Krew w nim wrzała. Na nim, jak na filarze, Jezus oparł swój Kościół.
Nigdy nie zapomnimy dnia 2 kwietnia 2005 roku – napisała pani Elżbieta Wielgosz, katechetka ze szkoły podstawowej im. Jana Pawła II w Tarnowie Podgórnym