Zanim krzyż stał się podstawowym symbolem chrześcijan, znakiem rozpoznawczym uczniów Jezusa była ryba. Dlaczego? Powodów jest wiele.
Jedni jeżdżą do Afryki, by postrzelać na safari. Inni jadą do afrykańskich slumsów, by kochać.
Bębny grają nieprzerwanie przez kilka godzin. Po Kraju Tysiąca Wzgórz rozchodzi się wieść o Narodzeniu Chrystusa. Dociera do glinianych chat ukrytych w bananowych gajach.
To nieprawda, że w genach zapisane są wszystkie nasze cechy. Wiele z nich kształtuje środowisko, to, co jemy i to, czego i ile się nauczymy.
Na pytania o to, czy w niebie będziemy równi, odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin
Kuba nie potrafi samodzielnie oddychać. Nie potrafi sam jeść. Potrafi posłać najłagodniejsze na świecie spojrzenie.
Sama nie wiem. To dobra i wspaniała, a za chwilę… Chyba jestem do niczego…