Na stoku śmigają narciarze i snowbordziści. Obok, w chmurze śniegu jak motocykliści na autostradzie wyprzedają ich skibobowcy.
Na firmowym znaczku ma śmigło. Lampy jak silniki odrzutowe. I to wcale nie samolot, ale… odlotowy samochód.
Nie tylko „Arka Noego” muzykuje dla Pana Boga. Zapytaliśmy dorosłych muzyków, dlaczego i oni śpiewają o swojej wierze.
Działają tam, gdzie nie poradziłyby sobie zwykłe jednostki. Trafiają tu najlepsi z najlepszych.
Długie i krótkie, pod górami i pod miastami, pod rzekami, a nawet pod morzami. Mistrzostwo inżynierii.
Najdłuższy wiadukt, najstarszy znak drogowy, samochód czy kino. To wszystko jest w Polsce.