Kiedyś cenna jak pieniądze. Dziś tak tania, że posypujemy nią drogi.
Komputerowy maniak ? Kujon zaszyty w stercie naukowych książek? Nic z tych rzeczy. As cyberprzestrzeni ma czas dla przyjaciół, uprawia sporty, a po drodze zbiera laury.
Jeden anioł strzela gola. Drugi wciąga na linie alpinistę. A trzeci odpoczywa pod parasolem. Gdzie? W szkole w maleńkiej Zawadzie.
W górach, w lesie, niedaleko rzeki, tam, gdzie kończy się droga, stoi dom. Google oznaczyły go: atrakcja turystyczna.
Jak wiadomo, burza to zjawisko dość niebezpieczne. Lepiej schodzić piorunom z drogi, bo one nam z niej raczej nie zejdą.
Karol Basz ściga się z najlepszymi kierowcami na świecie w kartingowej Formule 1. W ostatnich zawodach na włoskim torze Sarno dwa razy był trzeci. A w ogólnej klasyfikacji mistrzostw świata jest na piątym miejscu.
Po pierwsze, jest turniej. Po drugie, gra drużyna. Po trzecie, nikt nie podejrzewa, że ona zwycięży. I najważniejsze, po czwarte, ta drużyna zwycięża lub jest o włos od zwycięstwa.
W tym roku Lusia i Wojtek nie pójdą 1 września do szkoły. Razem z rodzicami objeżdżają świat. Po drodze odwiedzają szkoły i swoich rówieśników.
Drogi Mędrcze Dyżurny! Ostatnio pojechałam na wycieczkę, w jej planie było zwiedzanie Oświęcimia. Dowiedziałam się tylu strasznych rzeczy i od tego momentu mam kilka wątpliwości.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu (J 20, 1) W nieszczęściu nie rozpaczaj. Czekaj na trzeci dzień.