Zakłócona radość
W podstawówce i gimnazjum było mi bardzo ciężko. Wyszydzana, prześladowana. W liceum poznałam wartościowe osoby, jeżdże z nimi na rekolekcje. Czasami spotykam prześladoców z dawnych lat, którzy zaraz śmieją się, coś obraźliwego wołają. Lęk przed nimi mnie paralizuje.
Licealstka