Nie oddasz mi się, to cię zastrzelę – usłyszała 16-letnia Słowaczka. Gdy radziecki żołnierz strzelił z karabinu, zawołała jeszcze tylko: „Jezus, Maria, Józef...”.
Kobiety w sukniach jak bezy, mężczyźni w pończochach i białych perukach, pałace ociekające złotem, filozofowie i władcy absolutni.
Przylecieli samolotem. Uciekli przed wojną. W Polsce zaczynają życie od początku.
Wystartowali dwa lata temu. Codziennie ponad dwustu uczniów i nauczycieli modli się dziesiątką Różańca w intencji szkoły.
W niedzielę 10 września cała rodzina: Józef i Wiktoria i ich siedmioro dzieci: Stasia, Basia, Władzio, Franek, Antoś, Marysia i nienarodzone, zostaną beatyfikowani
Ochraniali pielgrzymów, walczyli na polach bitew. Wielu można spotkać i dziś, choć już bez mieczy i tarcz.
Co łączy prezydenta Ignacego Mościckiego, premiera Tadeusza Mazowieckiego, błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego i podróżnika Tony Halika? Wszyscy chodzili do tej samej szkoły – najstarszej szkoły w Polsce.