Kolejna awantura. Krzyczą na mnie, że jestem egoistką, zwalają na mnie wszystko, tylko oskarżają, a nie widzą prawdziwych problemów naszej rodziny. Chciałabym do liceum gdzieś wyjechać, ale mnie nie puszczą.... Zraniona
Na stole stoi wazon ze świeżymi baziami, tuż obok kalendarz z zadaniami, a na szafce zaszczytne miejsce wkrótce zajmie grób Pański.
Czerwone, złote, niebieskie, okrągłe, w kształcie Mikołaja, serca, czy aniołka. Wszystkie ze szkła i wszystkie spotkają się na choince.
Mają wielkie serca. To widać nie tylko na ich czarnych koszulkach.