Wrak betonowego tankowca, przedwojenne fabryki, wielkie głazy przyniesione przez lodowiec, zwodzone mosty, chaty wikingów, krzywy las i zamek joannitów.
Kobiety w sukniach jak bezy, mężczyźni w pończochach i białych perukach, pałace ociekające złotem, filozofowie i władcy absolutni.
Rzeki, lasy sosnowe, kamieniołomy i dziko żyjące konie. Miejsce idealne.
Czas odważnych żeglarzy, ale i wojen religijnych. Czas budowania niezwykłych budowli, wspaniałych kościołów. Czas licznych wynalazków. Człowiek sięgał coraz dalej i wiedział coraz więcej. Obok starej Europy pojawił się Nowy Świat
Nie ma tam korony ani królewskiego jabłka. Mimo to miejsce zachwyca bogactwem, przepychem i potęgą.
Bajkowy pałac w białym, zimowym puchu, wśród starych drzew parkowych, i tajemnicza kopalnia z zieloną szklaną kolekcją.
Zna japoński, angielski i polski. Pasją tego Japończyka jest historia… Polski. Oto przewodnik w warszawskim muzeum.
Chromowane zderzaki, miniaturowe rzeźby na maskach, zapach oleju. Trudno uwierzyć, że kiedyś były to rdzewiejące wraki.
Aby zabarwić jedną szatę na purpurowo, potrzeba było tysięcy rozkolców. A delikatne, zwiewne tkaniny powstawały dzięki szołdrom mieszkającym na dnie morskim.
Tu Mieszko modlił się razem z Dobrawą. Tu powstały pierwsze polskie biskupstwo i katedra. Tu nasz pierwszy władca jest pochowany razem z Bolesławem Chrobrym, pierwszym koronowanym polskim królem.