Bramki nie mają poprzeczek, zawodnicy zmieniają połowy boiska po każdym golu, a bramkarze mogą łapać piłkę nie tylko w polu karnym. Tak wyglądały początki piłki nożnej.
– Jako ministrant stałem najbliżej Pana Jezusa, ale nie zawsze potrafiłem to docenić – wspomina Andrzej Lampert, były ministrant w parafii św. Floriana w Chorzowie.