Po wieczornym filmie pora spać. Młodzi mieszkańcy domu wędrują do łóżek. Benson kładąc się mówi jeszcze cichym głosem – Moje motto to „utrzymać marzenie przy życiu”. Musi się udać…
Pewien człowiek miał bezpłodną żonę. Była z tego powodu nieszczęśliwa. Często skarżąc się mawiała: "Czemu Imana mnie tak ukarał? Czemu nie daje mi dzieci?". W końcu Imana usłyszał te skargi.