Czy to zarozumialstwo?
Pisałam na początku roku szkolnego, że bardzo się boję towarzystwa w gimnazjum. Jestem przecież nieśmiała. Ale pracuję nad sobą, jest dobrze, mam koleżanki, nie spędzam samotnie przerw. Tylko czasami się boję, czy wyższa samoocena nie jest zarozumialstwem. Poza tym, bywa, że przerażają mnie osoby wybuchowe, które w złości potrafią nieźle dojechać. Wszelka krytyka bardzo mnie dotyka.
Gimnazjalistka