Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. (Mt 25, 28-29)
Znowu zastałam wybrana jako ostatnia. Czy to znaczy, że jestem mało lubiana? Jest mi przykro i jednocześnie drażni mnie to i złości. Do tego przez całą lekcję muszę słuchać uwag i krzyków na temat moich serwów i różnych zagrań. Licealistka
Dzielę pokój z siostrą, mimo różnych konfliktów w miarę się dogadujemy. Bliskie wiekiem, obie chodzimy na oazę, jesteśmy rodziną religijną. Problem pojawia się każdego wieczoru. Chcę się modlić w samotności i wpadam w furię, gdy siostra nagle wchodzi. Krzyczę wtedy, wyrzucam ją, ona protestuje i kolejna awantura. Czy nie mam prawa do chwili samotności? Z drugiej strony boję się, że takie zachowanie jest wyparciem się Boga. Bo ja nie potrafię jej powiedzieć, że potrzebuję trochę czasu na modlitwę. Licealistka