Nie pomagam w domu. Nie robię absolutnie nic. Nie chce mi się, a zresztą rodzice nie wymagają tego ode mnie. Mam się tylko uczyć. Niestety, z tym coraz gorzej. Zaczęłam się zastanawiać, czy to jest grzech? Leniwa
Pan Jezus chodził w szabat do synagogi „swoim zwyczajem”. Widzisz? Żeby chodzić w niedzielę do kościoła, nie trzeba „nastroju”. Nawet, gdy idziesz tam z powodu zwyczaju, spotkasz Jezusa.
Uczę się zazwyczaj nocami, bo w dzień mi nic nie wchodzi do głowy, też trochę mi się nie chce. Śpię codziennie ostatnio bardzo mało. Zaczynam się uczyć około godz. 21, a nauki mamy dużo. Jak to zmienić? Próbowałam. Sowa
W piątej klasie zakochałem się w dziewczynie, która teraz chodzi do piatej, a ja do szóstej. Ciągle na siebie spoglądamy. Jak pani myśli, czy ona czuje do mnie jakąś sympatię tak jak ja do niej ? Szóstoklasista