Środek afrykańskiego buszu. Do najbliższych zabudowań trzy godziny drogi. Na drzewach wydzierają się małpy. Nagle za plecami trzask gałęzi. Pierwsza myśl: lew!
Nie oddasz mi się, to cię zastrzelę – usłyszała 16-letnia Słowaczka. Gdy radziecki żołnierz strzelił z karabinu, zawołała jeszcze tylko: „Jezus, Maria, Józef...”.
Wzdłuż domu ustawia się spora kolejka. Jest tuż po dziesiątej. Będą tak stać jeszcze ponad godzinę. Aż z klasztoru zacznie się unosić smakowity zapach zupy.
Tekst „Wigilia” napisany przez panią Barbarę Drewniok na potrzeby teatru szkolnego w Szkole Podstawowej nr 3 w Bytomiu. Przedstawienie wystawiano również w Klinicznym Oddziale Pediatrii Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu.
Dwutygodniowe półkolonie letnie, tzw. Oratorium Letnie w Lublinie.
W górach, w lesie, niedaleko rzeki, tam, gdzie kończy się droga, stoi dom. Google oznaczyły go: atrakcja turystyczna.
O zamkniętej skarbonce i otwartym sercu rozmowa z ojcem Stanisławem Jaroszem, paulinem, proboszczem we Włodawie.
Pan Jezus spotyka płaczące kobiety