„A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa o krzaku, gdy Pana nazywa »Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba«. Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla niego żyją”. (Łk 20, 27-38)
Martwię się sama sobą, bo czy to normalne, że w ciągu kilku godzin raz się śmieję, a raz płaczę, a za chwilę wybuch złości? Czasami jestem tak zdenerwowana lub bezsilna, że nawet kilka razy sama siebie zraniłam. Może powinnam się leczyć? Gimnazjalistka
Na początku stworzenia Bóg «stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem». A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. (Mk 10,2-16)
Nieraz miałam żal do rodziców, że jestem jedynaczką. No i dzisiaj dowiedziałam się, że bardzo chcieli mieć więcej dzieci. Lecz mama poroniła. Nie mówili mi o tym. Bardzo płakałam. Tęsknię za tym bratem lub siostrą. Jak sobie z tym poradzić? Jedynaczka
Bardzo podoba mi się kolega, lecz on zwrócił uwagę na inną. Koleżanka, aby mi pomóc, podszyła się pod tą dziewczynę, by dowiedzieć się. czy mam szansę. On zrozumiał intrygę i się wściekł. Nawet na mnie nie spojrzy. Czy mam szansę? Nieszczęśliwa
Kolega jest świetny, ale czasami mnie odpycha. Potrafi być wówczas okropny. Lecz dobrze się uczy i tylko obserwuje, kto ma dobre stopnie i tego lubi, z tym rozmawia. Ja już nie jestem w ścisłej czołówce i chyba stąd te kłopoty. Zdziwiony
Dwie dziewczyny i dwóch chłopaków chodziło ze sobą, potem jedna para się rozpadła, lecz po jakimś czasie dziewczyna żałowała. On też zatęsknił, ale potem powiedział, że tylko ją lubi. Ona nie wie, co robić, myśleć, a ja im doradzam. Szóstoklasistka
Spotykamy się z licealistą, gadamy, ale on się kocha w innej. Lecz mnie przytula, obejmuje. Zapytałam, czy to w porządku. A on, że tak można. Nie przyznałam się, co czuję, bo on powiedział wprost, że nic do mnie nie czuje... Gimnazjalistka
"Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi." J 1,10–12
Uczę się najlepiej w klasie, lecz nie wymądrzam się. Moją piętą Achillesową jest w-f. Mam nieco nadwagi, nie jestem zbyt sprawna fizycznie i muszę słuchać wielu złośliwości na temat mojej niezgrabności. Z chłopakami można pogadać, ale dziewczyny są okrutne.. Gimnazjalistka