Trudne, długie i skomplikowane! Nawet dorośli gubią się czasem w zawiłościach liturgii i różnych nabożeństw.
Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? (...) Wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Jk 2,14–18
W Wielki Piątek podpalił swoje włosy, podczas wakacji strajkował i… leżał krzyżem przed Jezusem.
Pomagają w parafii, zostają ministrantami miesiąca czy całego roku. Słuchają nawet dyrektora opery. Ambitna grupa.
– Pojedzie ksiądz do Czech? – usłyszał ksiądz Darek Jędrzejski od swego biskupa. Młody ksiądz na chwilę zaniemówił, ale obiecał, że się zastanowi. Tydzień później zgłosił biskupowi, że jest gotowy do pracy w diecezji ostrawsko-opawskiej.
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest to dar Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. (Ef 2,4-10)