Obrażone na zawsze
Jesteśmy trójką przyjaciółek. Kiedyś na lekcji jedna pomagała drugiej, a mi nie. Ze złości obraziłam ją, a one przestały się odzywać. Tak bardzo żałuję. Wiem, że jedna już się nie gniewa, ale nie rozmawiają ze mną. To straszne.
Ukarana