Mam 14 lat i bardzo zmienne nastroje. Raz szaleję, śmieję się, a raz mi smutno bez powodu i płaczę. Mam przyjaciela, z którym się świetnie rozumiem. Boję się, że kiedyś mogę go stracić. Czy jestem Dziwna? Zmienna
Trzech aktorów, dwóch piłkarzy, z pięciu piosenkarzy... To się najmilej wspomina. A wzdychanie i rysowanie serduszek z jego inicjałami to część obowiązkowa! I nie ma co płakać, kochanie się w niedostępnych jest najlepsze! Gimnazjalistka, kl. III
Moja siostra jest maturzystką i nie da się z nią wytrzymać. Uważa mnie za smarkatą, traktuje jak dziecko, wrzeszczy. Chciałam z nią rozmawiać, ale się nie da. Po kłótniach zawsze płaczę. Już nie mam siły! Piątoklasistka
Mój trochę starszy brat często mnie przezywa. Staram się nie reagować, ale w końcu zaczynam go bić, czasami płaczę. Wszystkie moje reakcje bardzo go śmieszą. Już nie wiem, jak się zachować, by wreszcie coś się zmieniło... Siostra
Od dwóch lat nie wyjeżdżam z domu na dłuższe wyjazdy.Teraz wyjeżdżam na biwak z zastępem. Dziadek ciągle mnie demotywuje. Mówi, że widzi to czarno, że pewnie będę płakać itp. Nie wiem, jak sobie poradzić. 11-latka
Mam dosyć, bo on po raz kolejny nawet na mnie nie spojrzał. Ja zresztą też, ani uśmiechu. Płaczę, wzdycham, wszystko mnie drażni, bo przecież czuję, że on i ja jesteśmy sobie przeznaczeni i chcę, byśmy byli parą. Nastolatka
Rozstałam się z chłopakiem i nie potrafię się uspokoić. Najpierw mówiłam, że mam już nowego, ale znajomi zorientowali się, że to nieprawda, że mi ciężko. Już mi się nie chce wychodzić, płaczę, nie potrafię się skupić. Załamana
Koleżanka zakochała się w koledze z zespołu. On pokazał jej na próbie środkowy palec. Prawie płakała. Tłumaczyłam jej, że chłopcy już tacy są. Ona pisze do niego wciąż liściki, że chce z nim chodzić. Jak jej pomóc? Nastolatka
Jako dziecko mieszkałam przez kilka lat na wsi, otoczona wielką rodziną. To był piękny czas. Teraz mieszkamy daleko od bliskich, nie podoba mi się tu, tęsknię do tamtych czasów. Często płaczę i jestem smutna. Nastolatka
Łzy Pana Jezusa nad grobem Łazarza są dowodem tego, jak bardzo go kochał. Nie musisz się wstydzić łez. Czasem coś boli, czasem jest Ci smutno, bo zostałeś sam. Pan Jezus rozumie Twój ból, Twoją samotność. Płacze z Tobą.