Stąd odpływały statki do Indii. Tu handlowano niewolnikami. Dziś jest to największe miasto portowe w Kenii.
Ten świat nie jest bezpieczny. Bóg nie pomaga, a na pewno nie wszystkim. Czasem słyszy się, że ktoś spłonął w wypadku drogowym - przecież to straszne. Smutno mi i martwię się! Myśląca
Umie ogryzać korę z drzew i gotować zupę z pokrzyw. Wie też, jak zrywać czosnek niedźwiedzi, żeby się nie otruć.
Człowieka nic nie złamie, jeśli się sam nie podda. Oni się nie poddali.
Gorąco było w Tel Awiwie wiosną 1948 roku. Nie tylko dlatego, że o tej porze roku słońce już tam mocno przypieka. Wokół powstającego państwa żydowskiego zgromadziły się wojska sąsiadów – żeby Izrael zgnieść w zarodku.
Miliony nasion z całego świata ukryte w samym środku lodowca. Na wszelki wypadek.
Jasna Góra nie powinna była stawiać oporu. Nie broniło się oblężonych twierdz, gdy nie było nadziei na odsiecz. Ale to nie była taka twierdza, jak inne, a i odsiecz nie była taka, jaką zwykłe fortece mogły otrzymać.
Krętą drogą przez las jedzie wojskowy samochód z kilkoma oficerami. Mijają patrole ss-manów z psami. Zza drzew wyłania się pierwszy posterunek. Szlaban. Kontrola dokumentów. Wóz rusza dalej. Po obu stronach drogi ogromne pola minowe.
Mleko z kotem * Lednica za majtki * Kierowca z nieba * Wymodlone przedszkola *Pyszna pizza *Zawieszona broń *