Mama twierdzi, że mam słomiany zapał. Zaliczyłam harcerstwo, teatr, lubię tańczyć i śpiewać, interesuję się biologią, kocham sport, chętnie chodzę po górach! Do tego dobrze się uczę. Czy to źle, że mam 100 pomysłów na minutę? Radosna
Jestem wesoła, bez kompleksów, lubię czytać, ale różnię się od koleżanek i nie mam przyjaciół. Nie słucham Dody, nie maluję się, nie latam za chłopakami, nie szukam na siłę chłopaka, nie żyję serialami, ale męczy mnie samotność!
Nie widzę sensu życia. Myślę o samobójstwie, ale nie chcę martwić rodziców. Straciłam przyjaciółkę, która wstąpiła do harcerstwa i teraz ma swoje sprawy. Zamykam się w pokoju, słucham bardzo głośno muzyki, kłócę się z mamą. Uczę się dobrze, jestem katoliczką, wierzę w Boga, ale ostatnio jest mi coraz gorzej. 15-latka