Trzy dni przed rozprawą sądową mojego męża nic nie jadłam – pościłam. Poszłam do sądu i okazało się, że... męża uniewinniono – mówi pani Stanisława Iżyk-Dekowska.
Zdjęcia na naszej-klasie, plakaty na ulicach miasta i wielka dyskoteka.