Wiosna, a z nią klasowe ogniska... Rodzice zadowoleni, że dzieci się integrują, zabawa na świeżym powietrzu. A tak naprawdę, to co sie tam dzieje? A jak jest w Waszym środowisku?
Środek afrykańskiego buszu. Do najbliższych zabudowań trzy godziny drogi. Na drzewach wydzierają się małpy. Nagle za plecami trzask gałęzi. Pierwsza myśl: lew!
Ojciec Seweryn Lubecki jest franciszkaninem. Od wielu lat mieszka i pracuje przy Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, a więc dokładnie w tym miejscu, gdzie narodził się Pan Jezus.
Jutro nasza dawna klasa spotyka się na ognisku. Nie wiem, co robić, bo obiecałam Panu Bogu, że do 18 lat nie będę pić alkoholu. Tam z pewnością będzie alkohol. Czy mogę pić piwo bezalkoholowe? Zamartwiona