Złoty środek
Jestem rozdarta, bo mama ciągle mnie krytykuje, pilnuje, bym wyglądała skromnie, nie malowała się, nie chodziła modnie ubrana, nie miała wygórowanych marzeń. A drugiej strony programy, które przekazują zupełnie inne treści. Nie akceptuję swojego ciała, ani siebie, z chłopakami nie mam szczęścia. Ostatnio pojawił się sympatyczny chłopak, ale zabrakło chemii...
Licealistka