W garnku wrze!
Nasz klasa głupieje, zaczynają się zboczone kawały i nikt z nauczycieli nas już nie lubi. Moja ulubiona pani nawet się nie uśmiechnie. To pewnie wina klasy. A ja też coraz częściej myślę o swojej śmierci. Co z tym zrobić?
Gimnazjalistka