Odrzucenie uczniów ze wsi
W podstawówce, szczególnie w ostatniej klasie, było świetnie. Niestety, teraz dojeżdżam do gimnazjum w mieście. To bardzo duża szkoła. Rozrzucili nas po klasach, trudno spotkać kumpla. Natomiast w klasie ciągle źle się czuję, gdyż jako „wsioki” jesteśmy odrzuceni. Mijają miesiące, a nie potrafię się zaprzyjaźnić z żadnym chłopakiem, chyba nie mam u nich szans. Doskwiera mi samotność, brak kolegów.
Gimnazjalista